O 9.00 opuszczamy Tioman i promem wracamy do Mersing.
Nie dajemy się zwieść naciągaczom na busy i taxi i kierujemy się w stronę dworca autobusowego.
Jemy lunch za jedyne 24 RM dla 3 osób z napojami, pozbywamy się malezyjskich ringitów, wymieniając je na singapurskie dolary.
O 13.00 autobusem Causeway wyruszamy do Singapuru.
Po drodze w strugach...... nie w rzece deszczu mijamy Kota Tinga.
Postanowiliśmy nie zatrzymywać się w Jahru Bahru i przekraczamy granicę malezyjsko - singapurską.
Tkwimy w korkach ponad dwie godziny (czas powrotu z pracy) i wreszcie docieramy na Queen Terminal w Singapurze.
Stąd pieszo z plecakami na barkach jedyne 1.5 km zmierzamy do naszego hotelu "5 Foot way.Inn" w samym centrum Miasta Lwa.
Witamy w Singapurze.
Widok z tarasu hotelu oszałamia nas kompletnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz